poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Ssij, żuj..

i na zdrowie!
W naszych ustach pełno jest cudów, niewidów.
Czego to tam nie można spotkać. A co też  można i spotkać?
Miliony bakterii, wirusów, grzybów i innych pasożytów, takich jak Candida ( o tym "przyjemniaczku" należy poczytać) czy  też Streptococcus,(paciorkowce, streptokoki) które wywołują zapalenie gardła, choroby dziąseł, próchnicę zębów i inne zapalenia. co można również doczytać.
Sumując, aby pozbyć się czy też zapobiegać stanom zapalnym w organiźmie, warto jest, a nawet należy sobie pomóc i ... żuć olej.
Ssanie i przepłukiwanie ust olejem roślinnym, to Metoda dr Karacha, praktyka medycyny Ajurwedyjskiej.  Żucie, ssanie, oleju, wspiera proces samouzdrawiania ciała. „Wyciąga” zarazki, toksyny, dzięki czemu organizm jest w stanie sam przywrócić się do zdrowia. Oczyszczenie i proces uzdrawiania następuje samoczynnie.

Wreszcie powiedziałam sobie...A co mi szkodzi spróbować!
Żuję olej od kilku tygodni i z całą pewnością mogę powiedzieć, że poprawił się stan mojego języka.
A i zębiska jakby trochę pojaśniały.
Zdjęć wklejać nie będę, choć może byłoby warto.
Do zabiegu, tak ja w Ajurwedzie powinno używać się nierafinowany olej sezamowy lub kokosowy, które są cenione ze względu na działanie oczyszczające, rozgrzewające, nawilżające i przeciwzapalne.
Ja używam kokosowego, gdyż moje kubki smakowe przyjmują go bez "zarzutu".

Olej sezamowy lub kokosowy, jest ceniony ze względu na swoje działanie oczyszczające, przeciwzapalne, rozgrzewające, nawilżające. Wystarczy rano, na czczo, zaraz po przebudzeniu płukać jamę ustną 1-2 łyżkami oleju przez 15-20 minut. W tym czasie można spokojnie robić inne czynności poranne.

Po minionych 15 stu minutach należy wypluć ! Następnie wypłukać jamę ustną  i dopiero wtedy wyszczotkować.
Pod żadnym pozorem nie można go połykać!
Olej podczas ssani, żucia, łączy się ze śliną, aktywując enzymy odpowiedzialne za pochłanianie toksyn z krwi. Zebrane są w nim wszystkie cuda niewida, bakterie, itp. których przecież chcemy się skutecznie pozbyć.


Dzięki tym codziennym zabiegom z pewnością, oczyszczą się zatoki, a co najważniejsze –wzmocni się układ limfatyczny oraz immunologiczny!
Kuracja jeśli wykonywana jest regularnie, przynosi niesamowite efekty dla naszego zdrowia.
Więc ssij, żuj.. Na zdrowie.



niedziela, 9 sierpnia 2015

rozważania

"Jeżeli chcesz się o czymś dowiedzieć:
czytaj o tym.
Jeżeli chcesz to poznać:
doświadczaj tego.
Jeżeli chcesz być w tym dobry, nauczaj tego"
Jogi Bhajan


I co ja na to? 



Pytanie zadała prowadząca projekt "Kobieca Siła".
- Czy AUTENTYCZNOŚĆ łączy się z Twoją KOBIECĄ SIŁĄ i w jaki sposób?
Każdy mój krok, jest i będzie krokiem na drodze do poznawania siebie. Od dawna zgłębiam swoją istotę, ISKRĘ. To droga poszukiwań przede wszystkim w głębi siebie, a nie na zewnątrz. Właśnie odebrałam porcję  wiedzy na temat budowania własnej marki.  Wiedzy, która była we mnie. Pozwoliłam sobie jednak na jej uporządkowanie. Najważniejszy jest nasz RDZEŃ. Nasza ISKRA. Iskra, która pozwala zapalać pochodnie, najpierw tą wewnętrzną, a od niej dopiero mogą zapłonąć inne. Ważne są dla mnie słowa Św. Augustyna "Musi się w Tobie Palić to, co chcesz rozpalać w innych" . Moja ISKRA, to Moja AUTENTYCZNOŚĆ, a ta zaś jest Moją KOBIECĄ SIŁĄ. Bycie autentycznym, to bycie i życie zgodnie, lojalnie ze swoimi wartościami. AUTENTYCZNOŚĆ, to WARTOŚĆ DODANA, a to jest właśnie ISKRA! - Moja ISKRA – RDZEŃ, to Moja AUTENTYCZNOŚĆ, a ta zaś jest Moją KOBIECĄ SIŁĄ.
(no cóż...nie byłabym sobą , więc… cytując „wieszcza”- To mówiłam ja Debeściak.)

czwartek, 6 sierpnia 2015

.Na co czekasz Wędrowcze ?

czyżbyś czekał na oklaski?
No to, brawo Jasiu!
Siedź w kącie, a znajdą Cię ( twoje marzenia) NIE LICZ NA TO!
Bo marzenia się nie spełniają. Marzenia SIĘ SPEŁNIA! 

 
Zadam ci kilka pytań. Sobie je również zadaję.
Czego oczekujesz?
W co wierzysz?
Czego się spodziewasz?
Czego pragniesz?
.
.
.
Czyżby?
Naprawdę, tego wszystkiego oczekujesz, spodziewasz się, pragniesz???
To dlaczego po to nie wyruszysz?!
 Cóż więc...
W drogę! Już czas!
Słońce dla wszystkich wschodzi.
W drogę! Po własny los!
Jeśli na prawdę w głębi Twojej ISKRY, czekasz na przejawienie się w fizycznej rzeczywistości tego, co zostało poczęte na poziomie energetycznym.
WYRUSZ w DROGĘ!
Jedyne co powinieneś wiedzieć krocząc na swojej ścieżce życia, to to...
że NIKT nie zrobi tego za ciebie!
To TY sprawiasz, że twoje życie “rusza z miejsca", nadając jasności swoim myślom,
bieg rzeczom i sprawom.
Więc....
W drogę! Już czas!
Słońce dla wszystkich wschodzi.
W drogę! Po własny los!



poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Esencje...


"Jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana" Heraklit z Efezu.

Wędrowcze. 
Choćbyś nie wiem jak się opierał i trzymał kurczowo starego,
to zmiana i tak przyjdzie ....
Może zamiast stawiać opór, poddaj się.
A potem zrób krok do przodu.

Bolesna przeszłość.


Dlaczego ludzie nie mogą pogodzić się z bolesną przeszłością, żyją w niej, "karmią" się nią.












 Bolesna przeszłość...  
Wędrowcze.
Jeśli wracasz do przeszłości. Jeśli te powroty sprawiają ból. 
To znaczy, że ta przeszłość nie jest wcale przeszłością.
Bo dopóki jest bolesna, jest teraźniejszością.
Jeśli to co było, jest, to co kształtuje twoją przyszłość?





Lekcje, lekcje,lekcje...

Profesor psychologii zadał pytanie ile waży szklanka z wodą. Odpowiedź jest lekcją życia.

 

Psycholog podczas wykładu na temat zarządzania stresem przeszedł się po sali. Gdy podniósł szklankę z wodą, wszyscy pomyśleli że zaraz zada pytanie "czy szklanka jest w połowie pusta czy pełna". Zamiast tego, z uśmiechem na ustach, zapytał "ile waży ta szklanka?".

Odpowiedzi były różne, od 200 g do 0,5 kg

Psycholog odpowiedział: "Nie jest istotne ile waży ta szklanka. Zależy ile czasu będę ją trzymał. Jeśli potrzymam ją minutę to nie problem. Gdy potrzymam ją godzinę, będzie mnie boleć ręka. Gdy potrzymam ją cały dzień, moja ręka straci czucie i będzie sparaliżowana. W każdym przypadku szklanka waży tyle samo, jednak im dłużej ją trzymam tym cięższa się staje.

Kontynuował: "Zmartwienia i stres w naszym życiu są jak ta szklanka z wodą. Jeśli o nich myślisz przez chwilę nic się nie dzieje. Jeśli o nich myślisz dłużej, zaczynają boleć. Jeśli myślisz o nich cały dzień, czujesz się sparaliżowany i niezdolny do zrobienia czegokolwiek.

Pamiętaj by odłożyć szklankę.


źródło tekstu : TU




 

sobota, 1 sierpnia 2015

Klucz

Czyli jak odnaleźć drogę do siebie.
Otwórz przed sobą swoje serce... tylko tyle.

Jeśli nie traktujesz siebie z miłością i szacunkiem, to emitujesz sygnał, który mówi,
że nie jesteś dość ważny, dość wartościowy czy zasługujący na cokolwiek. Ten sygnał będzie wciąż nadawany, a Ty będziesz się stykał z sytuacjami i ludźmi nie traktującymi Cię dobrze. Zacznij traktować siebie z miłością i szacunkiem, a Twoje życie będzie pełne ludzi, którzy Cię kochają i szanują.
Ronda Byrne - Sekret

Kręcimy horror.

AKCJA!!!
No, brawo Jasiu!
czyli kręcimy film... trailer, horror, dramat jakiś!
Gdy przychodzi do Ciebie pomysł, działaj!
Przystępuj do działania natychmiast, zanim pojawią się myśli,
które najczęściej są negatywne.
Dlaczego takie?
Dlatego, że zatrzymują nas tam, gdzie jest bezpieczne.
A bezpieczne jest to co mamy i co znamy.
Tylko czy to jest aby takie dobre (tkwić)?
Zamiast nakręcać dreszczowiec ( przyznasz,że można od tego co się w głowie przewija dostać dreszczy), weź się do roboty i (naj)zwyczajnie w świecie DZIAŁAJ!

Gdy pojawia się pomysł zrobienia czegoś, co pomogłoby Ci wzrosnąć, pójść na przód DZIAŁAJ!

Zostaw wszystkie ... "ALE" .... "GDYBYM", oraz inne "fascynujące" wymówki.
Znasz je na pamięć. Mógłbyś ich przytoczyć w tysiącach przykładów. Zgadłam?
Czy nie jest to nazbyt, że się tak do Ciebie zwrócę Wędrowcze...nudne?
Mógłbym/mogłabym  to, tamto, owo, no wiele..."ALE"...
Zrobiłabym to, tamto, owo, no wiele "GDYBY/m"...
Tak. Nakarm siebie i swoje otoczenie ...wymówkami.
W końcu to Twoje życie. I tylko Ty sam możesz decydować o tym czy przypadnie Ci Oskar, czy Malina.
To jak to jest z Twoimi planami, marzeniami...hę?

Chętnie wybrałbyś się na naukę tańca ... "ALE" :

Przepraszam, ale nikt nie urodził się Alfą i Omegą.
Więc zamiast wpadać w WIR WYMÓWEK i nimi usprawiedliwiać przed światem swoją bierność.

http://alamandi-club.com


Zacznij patrzeć świadomie na swoje życie i PODZIEL TORT




Wędrowcze. W tych ośmiu kawałkach tortu jest wiele prawdy o Tobie. Weź zatem kartkę papieru.
Narysuj koło i podziel je na osiem części. W tych ośmiu kawałkach poisz swoje idealne życie, następnie zrób listę wymówek. Dlaczego nie zjesz tego kawałka, choć jest przepyszny i domowej roboty.
Czyli wypisz swoje wymówki. wypisz, nie żadne tam "wmyślachrobienie".
Jeśli traktujesz siebie poważnie, a mniemam, że tak właśnie jest, zrób to na piśmie!

Kiedy już opiszesz, odpowiedz sobie na pytanie
Po co i do czego potrzebne są mi wymówki? Komu, czemu one służą?
Co zyskujesz dzięki wymówkom?
A może jednak coś tracisz? Co tracisz?
Co Cię omija przez wymówki?
********************************************  
Jesteś po analizie tego jak wygląda twoje aktualne życie i jak chciałbyś żeby ono wyglądało.
Co zrobisz? 
Jakie konsekwentne działanie doprowadzi Cię do życia, jakiego pragniesz?
Jakie działanie podejmiesz JUŻ DZIŚ, aby przejść z punktu 1 do punktu 2 ?

Wypisz co najmniej dziesięć działań, które doprowadzą Cię 
do ŻYCIA, KTÓREGO PRAGNIESZ.
1......
2......
3......
3......
5......
6......
7......
8......
9......
10......

**************************************
Myślę, że stawisz czoło temu zadaniu. I zapewne po jego skończeniu odkryjesz,
że to STRACH wyjścia ze strefy komfortu, nie pozwala iść naprzód, trzyma w ryzach. Oswój go. Oswojony słabnie.
Jak długo się boisz, tak długo on Cię trzyma. "Im dalej w las, tym więcej drzew". 
Wtedy, gdy podejmiesz działanie strach mija. Odwaga, to działanie mimo strachu.

*****************************************

Szczęśliwej drogi...już czas.