za siedmioma morzami, za siedmioma górami , za siedmioma...
Choć wydaje się to nam dziś absurdalne, każdy z nas jednak odejdzie.
Przejdzie most tęczowy i uda się na drugą stronę tęczy.
Choćbyśmy nie wiem jak o siebie dbali, choćbyśmy używali najlepszych poprawiaczy urody,
choćbyśmy jedli szpinak, choćbyśmy ćwiczyli z najlepszym trenerem i robili cuda niewidy...
wszyscy z nas ... pewnego dnia... odejdą.
Dobre jest to proste życie, bez biegania za pozorami tego świata.
Nie, nie mówię tu o życiu w ubóstwie,mówię tu o zaprzestaniu zdobywania czegoś,
czego z całą pewnością nie zabierzemy ze sobą.
Skup się i zechciej usłyszeć własne życie.
„Cud”.
Zatrzymaj
się. Odetchnij.
To Pan
tchnął w Ciebie życie.
Zatrzymaj
się.
Żyj.
Oddech
to życie.
Zatrzymaj
się.
Pomyśl.
Myśli to
Ty.
Zatrzymaj
się!
Złap
oddech!
Złap
myśli!
Złap
chwile!
Życie to
nie bieg.
Życie to CUD!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz POJAWI się PO ZATWIERDZENIU...