czwartek, 3 grudnia 2015

Zamiatamy, zamiatamy...


Wędrowcze. Chcesz ruszyć zastałą energię?
Zapewne tak. Bo zastała energia "zalatuje" stęchlizną, grzybem, a to nie jest dobre dla zdrowia. Wiadomo.
Teraz nadszedł ku temu bardzo dobry czas.
Czas przed/świąteczny( choć każdy takim powinien być). Czas, kiedy przygotowujemy się na przybycie kogoś...
Niech to będzie również symbolem na, przyjście czegoś, nowego, lepszego. Do tych zmian, potrzebujesz...
"szczotki, wiadra i wody".
Być może wiesz, że według filozofii chińskiej (feng Shui) przestrzeń, w której żyjemy, funkcjonujemy, odzwierciedla,
czy też jest odzwierciedleniem naszego wnętrza i co za tym idzie, życia. Jeśli więc w Twoim życiu panuje w nim zastój. Czujesz blokady, zadajesz sobie pytanie: dlaczego wszystko idzie jak po grudzie? Może po prostu - zmień coś w mieszkaniu! Powyrzucaj przydasie, stare pisma, przyciasnawe ciuszki. Zrób przestrzeń, miejsce na nowe.
Wpuść w stare kąty, ŚWIEŻY POWIEW. Wyjdź z marazmu, niech energia płynie...
Mam w swoich zasobach kilka pozycji z zakresu Feng Shui. Książki Karen Kingston również.
Lekturę ich polecam. Oczywiści, że nie wszystko wprowadziłam do życia.
Trzeba robić to również w zgodzie ze sobą i swoja intuicją. Ale dobrze jest takie wiadomości posiadać.
Z książek dość łatwo zrozumieć w jaki sposób brak porządku może spowodować stagnację w każdej dziedzinie życia.
Dlatego zachęcam do poczytania, ale przede wszystkim do posprzątania, uporządkowania swojego domu... czytaj życia. Tak prozaiczne zajęcie, jakim są porządki  zabiorą Cię w terapeutyczną podróż.
A, proste wskazówki pozwolą osiągnąć zdumiewające rezultaty na polu życia.
Nie tylko estetyczne i przyjazne otoczenie, lecz przede wszystkim psychiczne oczyszczenie i równowagę ducha.
Niech GEBO będzie z Tobą.

Taka "migawka " 





I jak myślisz, gdzie lepiej skupić uwagę? 










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz POJAWI się PO ZATWIERDZENIU...