sobota, 6 kwietnia 2013

Latarnia.

Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą. Budda.

Piękne motto, przesłanie, myśl, przekaz.Wszystko jedno jak je nazwać.
Tyle mamy w sobie, a tak często o tym zapominamy.Zachwycamy się każdym, 
bo każdy po za mani samymi, jest lepszy, mądrzejszy, ładniejszy.Wyznaczamy sobie drogę naśladując innych, zapominamy o sobie, o tym czego my pragniemy. Świecimy wtedy cudzym światłem, takim odbitym. Może nadszedł czas na decyzje,aby to zmienić.

Wchodzisz w to? Podejmiesz wyzwanie?
Odkryjesz swoją moc, 
swoje bogate, wspaniałe wnętrze, 
swoje światło?
Jeśli tak, to właśnie teraz rozpuść wszystkie fałszywe myśli na swój temat w świadomości,  
że jesteś kompletny, że posiadasz wszystko, żeby być i świecić swoim światłem.



Kiedy już zrozumiała,

że wszystkie blokady pochodzą z wewnątrz.

Coś w niej pękło!

Jej wewnętrzne światło roztrzaskało

nagromadzoną latami skorupę ograniczeń.

Od teraz była już Wolna. 
                                               -Ewa Maćkowiak-.

I tak do tej sentencji jakoś pasuje mój wiersz, z tomiku "Drogowskaz".  
Postanowiłam go zaprezentować. 
Z pozdrowieniami dla wszystkich "Latarników".
A już niedługo będę mogła się podzielić wszystkimi wierszami z tego tomiku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz POJAWI się PO ZATWIERDZENIU...