poniedziałek, 28 lipca 2014

Wierz i wypatruj.

Czy pamiętacie czasy, kiedy byliście jeszcze dziećmi?
Ten czas, kiedy wierzyliście w bajki?
Ten czas, kiedy marzyliście sobie o tym kim będziecie?
Ten czas, kiedy snuliście plany jakie będzie wasze życie?
Czas kiedy leżeliście w swoich łóżeczkach, zamykaliście oczka
i odpływaliście w krainę marzeń.
Czas kiedy w spełnienie tych marzeń głęboko wierzyliście
w Wróżki Zębuszki i Św. Mikołaja, który sunie po niebie na swoich saniach i wkłada pod ustrojone pięknie choinki, wasze wymarzone prezenty?
Wszystko to było w ten czas marzeń w zasięgu waszych rąk.

Na pewno ten czas pamiętacie.
A czy pamiętacie, że wasze marzenia się spełniały.
Że mikołaj przynosił właśnie takie prezenty o jakich marzyliście.
Że jakimś cudem zamiast ząbka była niespodzianka.

Tak, dorośliście i wiecie, że Mikołaj to... Wróżka Zębuszka, to...
A jednak kultywujecie te tradycje dla swoich dzieci.
A ja chcę właśnie powiedzieć,
że to właśnie jest jeden z tych sposobów w jaki nasze marzenia się spełniają.
Wiara i cierpliwość.
Nie musicie wiedzieć jak i co zrobić żeby się spełniło.
Świat o to zadba. Trzeba tylko WIERZYĆ i cierpliwie czekać.


Pozostań w kontakcie ze swoim  wewnętrznym dzieckiem.

Dzieci wiedzą, że jeśli czegoś bardzo pragną i o to poproszą …

Świat  im to dostarczy…

Nie ważne jak i przez kogo.

Wierzą , że przyjdzie.

Wypatrują …

i przychodzi…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz POJAWI się PO ZATWIERDZENIU...