sobota, 11 kwietnia 2015

Życie to nie bieg.

Każdy z nas, choć w tej chwili wydaje się nam to odległe jak najdalsza kraina...
za siedmioma morzami, za siedmioma górami , za siedmioma...
Choć wydaje się to nam dziś absurdalne, każdy z nas jednak odejdzie.
Przejdzie most tęczowy i uda się na drugą stronę tęczy.
Choćbyśmy nie wiem jak o siebie dbali, choćbyśmy używali najlepszych poprawiaczy urody,
choćbyśmy jedli szpinak, choćbyśmy ćwiczyli z najlepszym trenerem i robili cuda niewidy...
wszyscy z nas ... pewnego dnia... odejdą.
Dobre jest to proste życie, bez biegania za pozorami tego świata. 
Nie, nie mówię tu o życiu w ubóstwie,mówię tu o zaprzestaniu zdobywania czegoś,
czego z całą pewnością nie zabierzemy ze sobą.
Skup się i zechciej usłyszeć własne życie.


„Cud”.

Zatrzymaj się. Odetchnij.
To Pan tchnął w Ciebie życie.
Zatrzymaj się.
Żyj.
Oddech to życie.
Zatrzymaj się.
Pomyśl.
Myśli to Ty.
Zatrzymaj się!
Złap oddech!
Złap myśli!
Złap chwile!
Życie to nie bieg.
Życie to CUD!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz POJAWI się PO ZATWIERDZENIU...